28 września Piotrek oraz Marcin wyruszyli w kierunku Tatr. Celem była Dolina Morskiego Oka. Pogoda jak to w Tatrach mogła się w każdej chwili zepsuć więc, cel musiał być w miarę blisko schroniska. Wybór drogi padł na "Międzymiastową" na Mnichu. Droga ma wycenę VI / VI+ i odpowiada skalnej szóstce plus. Droga ma cztery wyciągi i jest raczej "tatrzańsko obita". Powyżej drugiego wyciągu trzeba zakładać własną protekcję, a lufa pod nogami zieje nieziemska... Ja drogę już robiłem, więc to Piotrek miał największy fun i to on przeszedł najtrudniejszy wyciąg oraz kluczowe miejsce na nim :)
Razem z nami w innej dolinie działał zespół Piotrek Xęski oraz Robert "Lama" Pallus którzy zaoferowali nam transport do Moka i zaoszczędzili nam nóg :) Chłopaki próbowali dokonać 2-go polskiego przejścia "Wędrówki dusz" IX+ (skalne 6.5). Kluczowe trudności zostały ponoć pokonane i teraz pozostaje im poprowadzić całość. Oby tylko śnieg nie spadł za wcześnie :) -M-
Kluczowe miejsce na drodze w wykonaniu nieznanych kolegów :) (Piotr zrobił je bardziej stylowo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz